Working Dog Forums banner

Cechy charakterystyczne malinois

17K views 51 replies 24 participants last post by  Campbell1616  
#1 ·
Słyszałem wiele historii o dziwactwach malinoisów, ale mniej o samych dziwactwach, od rozwijającego się szczeniaka po dorosłego osobnika. Chciałbym zaprosić wszystkich do dzielenia się historiami ze swoich doświadczeń z malinoisami.
 
#3 ·
Libby ma to trzaskanie zębami, które robi, gdy jest podekscytowana. Kręci się i po prostu trzaska. Musi też udawać, że ciągnie swoje łóżko, krąży, sięga w dół bez gryzienia go i udaje, że podnosi je około dziesięć razy, zanim będzie mogła się położyć.
Greta atakuje inne psy, ale tylko z zabawką w pysku. Kiedy robi się szalenie, biegnie po szarpankę, a potem na nie skacze. Atakuje znaki drogowe, krowy i ludzi na rowerach tylko wtedy, gdy jest w samochodzie, gdy ich mijamy.

Roscoe jest stary i zniedołężniały. Teraz po prostu podbiega i gryzie mnie, bawiąc się, ale to cholernie trudne!

Hannah nurkuje w korycie z wodą. Upuszcza swoją zabawkę i nurkuje do ramion, w kółko.

Raven kręci się i szczeka na grzmot. To samo z wystrzałami.

Wszystkie są dziwne.
 
#5 ·
Mój Mali ma kwarki. To mniej pojedynczy przypadek lub seria epizodów, a bardziej ogólna osobowość. Jest dużym, głupim, niezdarnym misiem dla mnie i rodziny w domu. Poza domem, podczas treningu i w obecności obcych ludzi, lub jeśli obcy ludzie są w domu, jest cały czas w pracy. Nie zrozumcie mnie źle, jest towarzyski i można do niego podejść i pogłaskać, ale jest BARDZO świadomy tego, co robisz. BARDZO..... Mieliśmy tutaj gościa od kablówki, żeby coś zrobić, a on chodził za nim z pokoju do pokoju i tylko się na niego gapił i nie pozwolił mu się pogłaskać. Goście pytali, czy jest 'bezpieczny', a ja się roześmiałem i powiedziałem, żeby go po prostu zignorować. Jak na takiego niezdarnego gacha (wchodzi w ściany, skręca w rogi, zrzuca rzeczy ze stolika kawowego i spada z łóżka), jest niezwykle precyzyjny i szybki w pracy z gryzieniem i ćwiczeniach OB.
 
#28 ·
Mój mal potrafi potknąć się o własne nogi podczas zabawy na otwartym polu, jest jak żyrafa na lodzie na twardych podłogach i ostatnio wpadł na słupek bramki (JEDYNA rzecz na boisku do piłki nożnej), po prostu biegając (nawet niczego nie gonił)....a jednak nie ma problemu z chodzeniem po belkach, wspinaniem się na drążki, pędem po zwałach gruzu i poruszaniem się po stosach drewna....

Najchętniej śpi z szczękami zaciśniętymi na czymś i bez względu na to, jak bardzo jest zmęczony, udaje mu się zacisnąć jak w imadle, będąc wciąż we śnie...ostatnio był to kawałek rury PCV, w przeszłości były to notatniki, pluszaki i mój but....

Przegryzł metalowe rury, palety z twardego drewna i kawałki ogrodzenia z siatki w stosie złomu, ponieważ pod spodem był przypadkowy patyk, który chciał....a jednak nigdy nie zniszczył skrzyni (taniego plastiku, tkaniny lub innego), pomimo że wartościowe zabawki były widoczne na zewnątrz. Nigdy celowo nie zniszczył pluszaka (a jedyny raz, kiedy to zrobił, był to tani, beznadziejny przedmiot za 1 dolara i był zdruzgotany). Potrafi bawić się w "gryzienie w twarz" z niepełnosprawną chihuahua w typie teacup, nie zjadając jej....a jednak ostatnio kichnął obok mojego ramienia i rozerwał je...

Znam również dobrze szybki taniec zębów...mój też się uśmiecha...bardzo często, w naprawdę oburzających momentach (uwielbia dzieci....)
Twój pies brzmi zajebiście!
 
#7 ·
Dla moich psów: Wszystkie śpią na plecach, niezależnie od tego, z jakiej linii pochodzą - to też skręcona pozycja. Wiele z nich lubi wycierać pysk o coś po jedzeniu - o mnie, ścianę, ich łóżko, trawę, sofę. Większość z nich dużo szczęka, gdy są podekscytowane. Wszystkie lubią mieć coś w pysku, a niektóre z nich znajdą najmniejszą rzecz i będą ją nosić lub żuć bez połykania. Ktoś musi wynaleźć gumę do żucia dla tej rasy. Wszystkie lubią skakać na meble i wokół nich jak koty, jeśli im na to pozwolę - dotyczy to stolików, stołów jadalnych, blatów kuchennych. Wszystkie uwielbiają kontakt fizyczny ze mną do tego stopnia, że udusiłyby mnie, gdybym im na to pozwolił. I prawie wolą najmniejszą przestrzeń, aby wepchnąć w nią swoje ciała na sofie obok mnie. Nigdy nie widziałem rasy, w której potrafią manewrować swoimi dużymi ciałami w tak małych przestrzeniach.
 
#8 ·
Kilka dziwactw:

- puszczanie baniek (przez nos) w strumieniach dla zabawy i pływanie za bańkami lub pianą w rzece, próbując je odzyskać.

- smoczki dla psów; odkrywanie świata za pomocą pyska, uwielbia nosić/trzymać. Będzie nosić rzeczy w pysku przez wiele kilometrów, a im większe, tym lepiej, jeśli może wybrać. Zauważam, że kiedy się stresuje, danie jej czegoś do noszenia lub trzymania w pysku natychmiast zmniejsza jej stres.

- wpychanie rzeczy pod sofę, aby mogła cieszyć się narzuconym sobie dramatem próbowania ich wykopywania/wyjmowania.

- chęć zbierania i zatrzymywania wszystkich piłek na świecie, WSZYSTKICH i na zawsze.

- kiedy poważnie używa nosa i jest skupiona, rozwija rytm rytmicznego oddychania przez nos, który brzmi jak pociąg parowy.

Ciekawe jest obserwowanie, jak ten pies rozgryza różne rzeczy. Bardzo zabawne.
 
#10 ·
.... wciąż nie może wejść na łóżko o mniejszej wysokości, gdy jest zaproszony, nie wyjmując dwóch półek i krzesła, uderzając w ścianę i lądując jak worek ziemniaków na moich nerkach lub głowie mojego ACD, zakładając, że się uda i po prostu nie zdrapie prześcieradeł z łóżka, szarpiąc się....
 
#12 ·
Ulubionym psim nawykiem Robbiego jest przeskakiwanie przez płot w ogrodzie (2 metry) i obchodzenie go do bramy i siedzenie tam, czekając, aż ktoś wpuści go z powrotem do ogrodu :rolleyes: Można by pomyśleć, że jeśli potrafi się wydostać, to potrafi też wrócić, co...
 
#14 ·
Mój mal również nie potrafi kłaść się delikatnie. To tak, jakby nogi strzelały mu spod niego za każdym razem, gdy się kładzie. Wszystkie 3 moje male robiły to samo.
Słynny manewr mali "Podciągnij się i upadnij"... Dobrze znany wielu właścicielom Mali, jak sądzę :lol:
 
#15 ·
Zawsze się śmiałem w duchu, że pewnego dnia mój owczarek niemiecki złamie żebro, kiedy się przewróci, żeby się zdrzemnąć :)
... z chudym, wrednym malinois/DS powinno być słychać, czy też słychać tylko dźwięk "whoosh"? //lol//
 
#16 ·
A co z sytuacją, gdy robią stanie na rękach, żeby zrobić kupę wysoko w krzakach? Mój będzie robił kupę wysoko na ogrodzeniach z siatki drucianej i słupach telefonicznych. Kilka razy znalazłem też ładny osad na dolnej jednostce silnika mojej łodzi. O co chodzi?
 
#22 ·
A co z tym, jak robią stanie na rękach, żeby robić kupę wysoko w krzakach? Mój robi kupę wysoko na ogrodzeniach z siatki drucianej i słupach telefonicznych. Kilka razy znalazłem też ładny osad na dolnej części silnika mojej łodzi. O co, do cholery, chodzi?
Złe szkolenie :grin::-D
 
#17 ·
Gdzieś czytałem, że im wyżej pies znaczy (moczem lub kupą), tym bardziej próbuje pokazać swoją pozycję (przesłanie przekazywane przez pozostawienie śladu do powąchania dla innych psów). Jeśli to prawda, to twój jest karierowiczem.
 
#20 ·
Mam 3 przyrodnich braci, 7, 4 i 3 i pół... Mój stary chłopak lubi ssać coś miękkiego, kiedy się denerwuje i nie wolno mu gryźć tego, co go denerwuje... Daj mu koc/ręcznik/cokolwiek, a on wszystko zwinie, położy się z tym między łapami, napełni swój pysk tym, ile tylko może, a potem napręży szczęki i przednie łapy, jakby to zrobił mały szczeniak na sutku... Nie jest zbytnio chętny do noszenia rzeczy, chociaż.

On jest kolejnym, który uwielbia wodę, będzie pływał w kółko i gonił bąbelki, aż prawie się utopi... a potem stanie na płyciźnie, włoży głowę pod wodę i wyciągnie losowe kamienie...

Uwielbia też podskakiwać, zwłaszcza gdy szczeka na coś... Jego domyślny kierunek to W GÓRĘ i uderzy we wszystko nad nim, prawie mnie przewróci, jeśli się tego nie spodziewam... odbija się od dachu, odbija się za barierami/płotami itp... on jest durniem :/

Środkowy chłopak musi obsikać wszystko co najmniej dwa razy, zmieniając strony... Najwyraźniej raz to za mało... a kiedy znajdzie to właściwe miejsce na kupę, chodzi tam i z powrotem, tam i z powrotem, tam i z powrotem, około 10 razy, zanim przyciśnie swój tyłek do danego drzewa/krzewu/itp. i załatwi swoją potrzebę...

Najmłodszy ma maniakalny nawyk krążenia, kiedy się podekscytuje... Nieumyślnie zachęcałem go do tego, kiedy bawiliśmy się w berka, gdy był młodszy... Upuszczał piłkę, a potem zaczynał robić szalone okrążenia wokół mnie, aż rzuciłem... Musiałem szybko to ukrócić, kiedy pewnego dnia siedziałem przy tylnych drzwiach z siatką, rzuciłem piłkę, on ją przyniósł, upuścił i wtedy gwałtownie wepchnął się między moje ramiona a drzwi, zrzucając mnie ze schodka i zrzucając je z rolek... >_< Nie będzie tego robił już zbyt często, kiedy bawimy się w berka... a jeśli to zrobi, to koniec gry... ale będzie to robił dwóm starszym psom i innym ludziom... Przypuszczam, że jest to jakoś związane z instynktem pasterskim... Nigdy go w tym nie próbowałem, ale myślę, że byłby jedynym z moich 3, który miałby szansę na sukces... Pozostali dwaj po prostu zjedliby inwentarz :/

Najstarszy i najmłodszy będą spać do góry nogami... Środkowy chłopak, widziałem go tylko raz lub dwa razy... ale leży cały skręcony w prawą stronę, trochę jak kot, z tylnymi nogami w jedną stronę, a przednimi łapami i głową w drugą stronę...
 
#23 ·
re: "Róbcie stanie na rękach, żeby robić kupę wysoko w krzakach. Mój będzie robił kupę wysoko na ogrodzeniach z siatki drucianej i słupach telefonicznych."

kupa ze stania na rękach stałaby się wiralem w mikrosekundę :-D

kupy na słupach telefonicznych i ogrodzeniach z siatki drucianej to podstawowe psie zachowanie... słup służy do podstawowego celowania, a gdy to zostanie opanowane, pies nabiera więcej pewności siebie, "przeciskając się przez igłę" przez ogniwa :)
... pomóż mu trochę, zwiększając procent kości w diecie, aby lepiej strzelały, tak jak noszenie rękawa, jeszcze bardziej zbuduje jego pewność siebie :)

otoh, jeśli nakarmisz go tą uczciwą, odwodnioną surową kuchnią, możesz zamienić to ogrodzenie z siatki drucianej w organiczną ścianę dźwiękową //rotflmao//

...tak czy inaczej, wrzuć to na youtube, oczywiście... możesz nawet dostać zaproszenia do programów talk show //lol//
 
#24 ·
Tak, wiem, że to kwestia znakowania/terytorialna. Dobrą rzeczą jest to, że nie muszę nosić ze sobą małych woreczków na kupę. Potrafię sobie wyobrazić, co muszą myśleć niektórzy przechodnie, gdy znajdują te depozyty. Pewnie myślą sobie, że jakiś ludzki degenerat grasuje w nocy.
 
#30 ·
Ronan i jego piszcząca zabawka - kładzie się i po prostu rytmicznie żuje swoją zabawkę. Uwielbia je, jeśli mają piszczałki... pisz, pisz, pisz, ale każda ugniatalna piłka się sprawdzi. Wydaje się wyłączać i generuje duży stos glutów, a następnie przynosi mi tę śliską rzecz do rzucenia.

Czy nieustanne, pobudzone szczekanie w najbardziej wysokim, jipowatym małym psim szczekaniu jest uważane za dziwactwo malinois? On też tak robi.
 
#33 ·
Ronan i jego piszcząca zabawka - kładzie się i po prostu rytmicznie żuje swoją zabawkę. Uwielbia je, jeśli mają piszczałki... piszczy, piszczy, piszczy, ale każda ugniatająca się piłka się sprawdzi. Wydaje się, że odpływa i generuje dużą kupę glutów, a potem przynosi mi tę śliską rzecz do rzucenia.

Wypróbuj piłkę Bionic (pomarańczową fluorescencyjną), jeśli możesz ją znaleźć. Zostały zaprojektowane tak, aby odbijać się nieregularnie, nie można ich zniszczyć, a jednocześnie mają tę (dla psa) odporność, aby gryzienie było jeszcze przyjemniejsze. Mój szczeniak również wchodzi w strefę, gdy może gryźć swoją. To jej najwyższa nagroda.


Czy nieustanne, podekscytowane szczekanie w najbardziej wysokotonowym, jipowatym małym szczekaniu psa jest uważane za dziwactwo malinois? On też tak robi.
Mój Mal jest generalnie cichy, co bardzo lubię. Zaszczekała tylko kilka razy, gdy wyczuła duże zagrożenie (dziwny mężczyzna niosący łopatę o północy i wołający, żeby zapytać, czy wszystko w porządku... Powiedziałam mu, że wszystko jest w porządku, o ile nie przejdzie ulicy do nas). Wtedy jej szczekanie było głębokie i rezonujące; dobry środek odstraszający. Jest cichym kontrastem dla mojego 12-letniego GSD, który skomle, gdy się podekscytuje.